Jeśli
miałabym jakieś zastrzeżenia to fajnie by było, gdybyśmy mieli jakąś
opcję uczenia się, przeczytania listy słówek, które pojawiają się
później w quizie, bo jak wiemy, nie zawsze 1 słówko po polsku odpowiada 1
słówku po angielsku. Nie zawsze
wiadomo, "co autor miał na myśli" ;) Jeśli to jest nasza lista słówek i
mieliśmy wcześniej do niej wgląd, to zupełnie inna historia. Być może
jednak niedostatecznie zbadałam tę stronę, dlatego może taka opcja
istnieje (?) Przykładowo, jak przetłumaczylibyście słowo "podręcznik"?
Bo ja spotkałam się z takimi tłumaczeniami: student's book, coursebook, pupil's book, textbook.
Prawidłowa odpowiedź w quizie to to ostatnie słówko, co nie oznacza, że
popełniliśmy jednak błąd, używając pozostałych terminów. Moja
nauczycielka z liceum (pozdrawiam serdecznie!) uznałaby wszystkie
odpowiedzi :)
Drugie zastrzeżenie dotyczy wyników
quizu - nie wiemy dokładnie, w których pytaniach popełniliśmy błędy i
jakie są poprawne odpowiedzi. Mamy podane jedynie słowa po polsku, które
błędnie przetłumaczyliśmy. Dlatego
jedynym sposobem na nauczenie się słówek, których do tej pory nie
znaliśmy jest chyba ponowne wykonanie quizu (i tutaj mała sztuczka, ale
nie będę wszystkie zdradzać) :)
W każdym
razie stronę gorąco Wam polecam, jest to strona nowa, ale szybko się
rozwija. Warto ją wypróbować. Myślę, że warto również zgłaszać uwagi
autorom strony.
Takiej metody jeszcze nigdy nie miałem okazji spróbować. Jednak z pewnością nadejdzie taki moment że i ją odkryję. Ja teraz chętnie uczę się z audio kursów https://www.jezykiobce.pl/s/105/audio-kursy-do-angielskiego gdyż nalezę do osób, które lubią uczyć się ze słuchu.
OdpowiedzUsuńJa również jeszcze o takiej metodzie nauki języka angielskiego nie słyszałam, ale muszę się jej bardziej przyjrzeć. W sumie jeśli ktoś już zna języka angielski to tak jak oferują na stronie https://universe.earlystage.pl/ można otworzyć własną szkołę językową lub zostać nauczycielem.
OdpowiedzUsuń