Ponieważ moja praca licencjacka dotyczyła technik tłumaczeniowych w napisach do filmów (subtitles),
siłą rzeczy poznałam również wymagania techniczne napisów do filmów.
Razi mnie, jeśli nie są one przestrzegane, gdy np. jest za dużo
liter/słów w jednej linijce i nie można tego przeczytać, lub gdy napisy
za szybko się zmieniają. Niedopuszczalne jest, gdy znajdują się tam
jakieś literówki, błędy interpuncyjne itd. Mam takie zboczenie, że w tym
momencie najchętniej wzięłabym mazak do ręki (najlepiej czerwony!) i
zaczęła poprawiać te błędy na ekranie komputera lub telewizora :D Litery
muszą mieć również odpowiednią czcionkę - ważna jest wielkość, kolor
(nie może zlewać się z tłem), czcionka musi być bezszeryfowa (np. Times
New Roman odpada).
Wszelkie
błędy najcześciej zdarzają się w tzw. amatorskich (tudzież pirackich)
napisach. W oficjalnych wydaniach filmów, np. na DVD lub w kinach błędy
najczęściej są wyeliminowane przez tabuny korektorów itd. Jednak również
nie zawsze.
Jeśli
chcecie dowiedzieć się czegoś więcej na temat ogólnie napisów do filmów,
polecam zwłaszcza 2 książki, z których korzystałam pisząc pracę
licencjacką :)
1. Arkadiusz Belczyk - Tłumaczenie filmów - Strona pana Belczyka to www.serwistlumacza.com
2. Teresa Tomaszkiewicz - Przekład audiowizualny, Wydawnictwo Naukowe PWN
-----
Wymagania techniczne (mogą przydać się osobom, które zaczynają swą przygodę z tłumaczeniem filmów / tworzeniem napisów):
1. Napis
jednorazowo nie powinien być dłuższy niż 2 linijki, więcej nie jesteśmy
w stanie jednorazowo ogarnąć. Linijki te powinny zajmować dwie trzecie
szerokości ekranu.
2. Maksymalna ilość znaków w jednej linijce to między 32 a 40 - w telewizji oraz od 24 do 27 przy filmach o szerokości 16 mm.
3. Jeden
napis nie powinien pozostawać dłużej na ekranie niż 6 sekund, bo
wówczas automatycznie zaczynamy czytać go jeszcze raz, jednak nie krócej
niż 1,5 sekundy, ponieważ wcale go nie zaużymy.
;)
OdpowiedzUsuń